Obraz «Między narodzeniem a zmartwychwstaniem», Stefania Pinna
Poproś o więcej zdjęć
Ulubionechevron_bottomZapisz

Między narodzeniem a zmartwychwstaniem

Stefania PinnaHiszpania
Oryginalna grafika, 20.3×15.2 cm, 2024
440 €EUR
Wysyłka i podatki wliczone w cenę
Potrzebuję pomocy?
Oryginalna grafika z certyfikatem autentyczności
Bezpieczne metody płatności jak karta kredytowa i przelew bankowy
Darmowe zwroty 14 dni
Profesjonalna dostawa globalna, wszystkie koszty wliczone
Znajdź podobne dzieła

Charakterystyka obrazu „Między narodzeniem a zmartwychwstaniem”

Rok stworzenia2024
Wymiary20.3 S × 15.2 W × 0 G   cm
Rodzaje sztukimalarstwo
Stylsztuki piękne
Gatunekpejzaż
Materiałyakwarela, papier
Sposób pakowaniaOpakowanie kartonowe
Słowa kluczowe
akwareladopókiModelświatłoKolorkolorowyprojektgrafikaakryldziałkaformularzświatłofraktalcyfrowyprzestrzeńakwarela, morzeakwarela motylakwarela zachód słońcaakwarela wschód słońcadużymotylkolorowy motylmorze zachodu słońcaświetna bielmotyl morski

Opis dzieła “Między narodzeniem a zmartwychwstaniem”

Automatyczne tłumaczenie

W tej pracy chciałem uchwycić istotę życia cyklicznego i nieskończonego. Jasne kolory i pływające kształty reprezentują zmieniającą się naturę życia, od świtu do zmierzchu, od narodzin do odrodzenia. Światło i kolor współdziałają w wizualnym balecie, a elementy takie jak morze i motyl symbolizują piękno i przemijalność. Ten obraz to znacznie więcej niż proste przedstawienie natury; to głęboka refleksja nad wiecznością i ciągłą przemianą otaczającego nas świata.

Grafika we wnętrzu

interior
O artyście
Stefania Pinna

Stefania Pinna, Hiszpania

Od dziecka zawsze dziwnie interesowało mnie „jak coś się robi”. Jeśli jakiś przedmiot mi się podobał, nie pytałem „gdzie go kupiłeś?”, ale „jak to robisz?”. Wynik nigdy mnie nie interesował, albo prawie nic, dla mnie proces twórczy był i jest wszystkim. Radości z projektowania, eksperymentowania, robienia i ponownego próbowania, jak zapewne wiesz, nie da się opisać słowami. Spędzałem czas na modelowaniu, rysowaniu, kolorowaniu, składaniu i demontażu, ale... Potem, gdy dorastałem, coraz bardziej oddalałem się od tego świata, od mojego świata i zacząłem myśleć o poważnych rzeczach, przyjąłem życie jako dorosłości, a wraz z nią poczucie pustki i apatii. Aż pewnego dnia, w środku ataku niepokoju zmieszanego z desperacją, powiedziałam sobie: Chcę wstać rano i zacząć malować. Zwariowany? Może tak. Ale szczęśliwy 🌈

Ostatnio oglądane - 0 Dzieła sztuki
Zalecenia