Mentalne echo

Zdjęcie przyszło do mnie na wycieczce o 4 rano, po bardzo cennej rozmowie z moim mentorem, który rok temu pomógł mi odłączyć się od maszyny i zacząć żyć i czuć. Tak widzę energię człowieka i jej wpływ na świat, a energia świata i innych ludzi wpływa także na człowieka. Załóżmy, że możemy mentalnie wchodzić w interakcje z ludźmi, którzy nie są w pobliżu, ale możemy ich wyczuć na odległość, a oni mogą wyczuć nas. To tak, jakby energia miała swój własny wymiar, dla którego nie ma odległości i czasu. Ta myśl wydała mi się bardzo silna i cieszę się, że mogę się nią z Tobą podzielić)))