Od dzieciństwa uwielbiałam rysować, marzyłam o byciu artystką i to marzenie rosło wraz ze mną. Następnie wymarzona szkoła artystyczna. Do których uciekałem z lekcji. Patrzę na rysunek jak na życie, które stoi przede mną otworem. Moje cudowne uczucia zaczęły się od rysowania. Wraz z początkiem wojny na Ukrainie zrozumiałem, że czas dany nam na całe życie jest największą wartością od Boga. Cieszę się, że mogę spełnić swoje marzenie - dać ludziom piękno natury malowanej na płótnie. W obrazach używam akrylu i oryginalnego złota płatkowego z 1820 roku, Włochy.
Szkoła Artystyczna Sztuki. Ukraina. Łuck