O ile pamiętam, chyba rysowałem przez całe dzieciństwo. W tym czasie, gdy moi przyjaciele się bawili, ja rysowałem. W 2014 roku trochę się wydarzyło w moim życiu. I to bardzo na mnie wpłynęło. Postanowiłam spełnić swoje marzenie i nauczyć się rysować. Za pomocą obrazów postanowiłam oddać swój nastrój, przekazać uczucia i emocje. W szkole rysowałem plakaty do gazetek ściennych, brałem udział w konkursach. W wieku 10-12 lat próbowałem rysować portrety kopiując z czasopism. Ale. Kiedy skończyłem szkołę, nie poszedłem do szkoły artystycznej. Bałem się, że nie zdam. Teraz bardzo tego żałuję. Jednak po wielu latach „rysowanie” wciąż mnie odnalazło. Teraz tworzę...by studiować...i to jest w porządku....!!!!!!!!!!!!!!! I to jest szczęście, kiedy można dawać ludziom piękne rzeczy. Artysta przez całe życie uczy się malować. W latach 2016-2017 zakończyłam dekorację szkoły i przedszkola.
Moje obrazy wiszą w domach i mieszkaniach tych, którzy doceniają moją twórczość.
Jestem artystą samoukiem.