Tematyka mojej pracy jest bardzo szeroka. Pisanie o tym co mnie inspiruje musiałoby być dość często aktualizowane... Jeśli więc mógłbym mówić o jakimś relatywnie powtarzalnym nawiązaniu, to jest to obraz chwili, sytuacji, w której znalazłem przedmiot, a raczej chciałbym uchwycić i przekazać odbiorcy ułamek sekundy, który tkwi w mojej pamięci . Uwielbiam mitologię świata, zwłaszcza słowiańską. Fascynuje go tematyka science-fiction, ale także psychologia społeczna, filozofia i antropologia. Od dzieciństwa, historia. Odnajduję genialne motywy w świecie fauny i flory. W szczególności w dziedzinie entomologii. Z jednej strony szerokie spojrzenie ułatwia mi podejmowanie nieskończonej różnorodności tematów, co przydaje się przy specjalnych zamówieniach klientów. Z drugiej strony mocno komplikuje skupienie się na konkretnej kolekcji. Mógłbym porównać swoje portfolio do szkicownika z podróży przez życie. A faktury rzeźb, zarówno glinianych, jak i metalowych, stały się odzwierciedleniem mojej choroby. Ta choroba, najpierw doprowadziła mnie na skraj egzystencji, by w końcu wzmocnić i oprzeć się wszelkim przeciwnościom losu i ludzi.
Rzadko bywam na wystawach. Nie archiwizuję informacji o nich. Ale pamiętam wszystkie te miejsca i ludzi, których spotkałem
inżynier elektronik (1996), technik ekonomista (1999), magister etnolog (2006), artysta rzeźbiarz (całe życie)