Obraz «Wyżyny na Islandii, ból olejowy», Anjela Antonova
Obraz «Wyżyny na Islandii, ból olejowy», Anjela Antonova
Wyżyny na Islandii, ból olejowy — kupić
Wyżyny na Islandii, ból olejowy — painting
Wyżyny na Islandii, ból olejowy — zamówić
Wyżyny na Islandii, ból olejowy — kupić online
Ulubionechevron_bottomZapisz
2

Wyżyny na Islandii, ból olejowy

Anjela AntonovaUkraina
Oryginalna grafika, 40×30 cm, 2021
Oryginalna grafika z certyfikatem autentyczności
Bezpieczne metody płatności jak karta kredytowa i przelew bankowy
Darmowe zwroty 14 dni
Znajdź podobne dzieła
Dostawa i zwroty
  • Oferujemy ekspercką wysyłkę na cały świat, nadzorowaną przez nasz zespół logistyczny.
  • Zapewniamy bezpłatną politykę zwrotów w ciągu 14 dni, z wyłączeniem artykułów wykonanych na zamówienie.
Zapłata

Charakterystyka obrazu „Wyżyny na Islandii, ból olejowy”

Rok stworzenia2021
Wymiary40 S × 30 W × 0.3 G   cm
Rodzaje sztukimalarstwo
Stylфотореализм
Gatunekpejzaż
Materiałyolej
Słowa kluczowe
Górska Wislinadzika naturakrajobrazgórygóra naturyGórskie powietrze

Opis dzieła “Wyżyny na Islandii, ból olejowy”

Automatyczne tłumaczenie

Obraz góry na Islandii jest wykonany farbami olejnymi na płycie pilśniowej bez ramy. Dzika przyroda gór zawsze inspiruje swoją wielkością i pięknem. W tym obrazie jest dusza, bo jest narysowany sercem. Dziękować.

O artyście

Jestem artystą samoukiem. Maluję obrazy o różnej tematyce, lubię tworzyć portrety ludzi, dodając swoją wyobraźnię i zmieniając rzeczywistość. Tworzę świat, w którym wszystko jest realne i nie tak bardzo. W końcu dzisiaj jest słonecznie, a jutro będzie padać… Ujmuje różnorodność świata przyrody i zwierząt. Każdy poranek daje i pozwala tworzyć nowe niepowtarzalne światy... Tak naprawdę żyję między płótnem a pędzlem, maluję siebie, swój wewnętrzny świat. Czasami coś mnie budzi w środku nocy, wstaję i rozumiem, że woła mnie puste płótno i zaczynam tworzyć, ale… zaczęło się w 2000 roku, kiedy byłem w śpiączce przez 6 dni, tak , przeżyłam i wyszłam za mąż, potem pojawiły się moje dwa anioły - syn, potem córka i cały czas się opierałam, nie chciałam malować obrazów... dwa miesiące temu wzięłam zwykłą kartkę papieru i napisałam kwiaty , potem je namalowałam i tak mi się spodobały, że teraz taki mały obrazek wisi u mnie w pokoju... tak się urodziłam po raz trzeci. Jak mogłam wcześniej żyć bez malowania i tworzenia kolejnego pięknego świata? Jak mógłbym odrzucić wszechświat? Jak mogłem istnieć bez życia we mnie? Teraz oddycham malarstwem, maluję palcami wiele obrazów, więc czuję płótno i farbę, jak się układa i wchłania w płytę pilśniową, a niektóre kreski pozostają na powierzchni, czuję rozkosz wtapiania się w fabułę, która Tworzę i cieszę się, że żyję i czuję i cieszę się, że mogę to robić!!! Dziękuję za twoje zaufanie!

Ostatnio oglądane - 0 Dzieła sztuki
Zalecenia