Martwa natura z afrykańskimi maskami

Martwa natura z afrykańskimi maskami nr 5 Piąta praca jest ostatnią w serii afrykańskich martwych natur. Artysta chce na razie zrobić sobie od niej przerwę, ponieważ udało mu się ujawnić wszystkie zaplanowanie przez siebie aspekty tego tematu. Jest tu o wiele więcej masek niż we wszystkich poprzednich pracach. A jej zasadnicza różnica polega na tym, że teraz maski nie znajdują się w pomieszczeniu, ale na zewnątrz - na świeżym powietrzu. Dlaczego tak jest? Zebrały się tutaj z różnych odizolowanych przestrzeni. Po ścisłej kwarantannie pierwszych lat 2020 roku świat się zmienił i kiedy wyszliśmy z naszych mieszkań, wszyscy zobaczyliśmy, że już nie jest taki sam. To wyjście na świat oczywiście nie jest dosłowne - ale w umyśle. Wszystkie maski mają swoją własną mimikę twarzy. Tutaj można wykryć szok, obojętność, zaskoczenie. W końcu nie każdemu udało się przejść przez wszystkie etapy akceptacji nieuniknionego.