Rok stworzenia | 2018 |
---|---|
Wymiary | 125.5 S × 162.5 W × 4 G cm |
Rodzaje sztuki | malarstwo |
Styl | figuratywizm |
Gatunek | obyczajowy |
Materiały | akryl |
Ta praca jest lewą częścią Tryptyku "Brzemię-narodziny wojny", zainscenizowaną ceremonią, obejmującą się dwóch postaci, w agonii rodzi się dziecko, wyrwane przez łożysko, uzbrojone, by stać się żołnierzem. Kobieca postać, stojąca na czworakach nad grobem, przeciwko sile ciągnącej w dół, z męską postacią owiniętą wokół niej marynarskim sznurkiem, spiralnie w kierunku grobu powtarzającej się historii i fałszywego pochodzenia, w ostrzegawczym świetle powyżej. Abstrakcyjno-ekspresjonistyczna kompozycja pędzących, plastycznie sugerująca ciężar przemocy, poszukiwanie równowagi w naprężeniu farby na nieobrobionym płótnie, w jasnej palecie czasami rozmytych, zniekształconych form i kolorów warstwowanych, zagęszczanych kredą, zeskrobanych i ciętych, przypominających ciężar patriarchatu i machismo niesiony przez zniszczone kobiece ciała, skontrastowany z czasami prostymi, zestawionymi z bardziej harmonijnymi formami i kolorami, wzmocniony mocnym obrazem-przesłaniem i niewłaściwą energią.
Marius jest artystą działającym w branży filmowej i artystycznej jako scenarzysta, reżyser, producent, autor zdjęć i artysta zajmujący się malarstwem wizualnym, pracował jako doradca/facylitator sztuki traumatycznej z rodzinami uchodźców/weteranów wojennych, wykładowca i opublikował książkę autobiograficzną „BEHIND THE LINIE UMYSŁU – leczenie psychicznych blizn wojny” w 2009 roku. „Moje prace, często inspirowane doświadczeniami z dzieciństwa i wojny, koncentrują się wokół głównego tematu „ludzki dylemat/ludzka plama”. Napięte kompozycje abstrakcyjno-ekspresjonistycznych, czasem bardziej figuratywnych obrazów napędzanych żywo, sugerują ciężar przemocy, poszukiwanie tożsamości i inicjacja, szczep farby na nieobrobionym płótnie i surowym papierze, w jasnej palecie czasami płynnych, zniekształconych form i warstw kolorów, skontrastowanych z czasami prostymi, bardziej harmonijnymi formami i kolorami, wzmocnionymi potężnym przekazem obrazowym i niewłaściwie ulokowaną energią. czasami wykorzystuję moje filmy i fotografie do napędzania kolejnych wideo-obrazów w projekcjach ciemni, w połączeniu z wspomaganiem malarskim i dźwiękowym, wyizolowanym, wiążącym zbliżeniem-czuciem-widzeniem”… My, jako artyści, zwierciadło społeczeństwa, we wszystkim, co robimy, mamy obowiązek nieustannej walki z uciskiem, dyskryminacją i wojną.