Rok stworzenia | 2020 |
---|---|
Wymiary | 190 S × 130 W × 3 G cm |
Rodzaje sztuki | malarstwo |
Styl | sztuka współczesna |
Gatunek | pejzaż |
Materiały | olej, płótno |
Odległość spowijała zielona mgła. Ziemia jest pokryta zielonymi kłaczkami. Rano spadła zielona rosa. Zielony zapach z kryształu. Leć na niebie zielonej gwiazdy, Leżą w wodzie na zielonym dnie. Zielone sny gromadzą się w klastry, Wlatują przez otwarte okno. Zielona radość chodzenia w świetle, Zielony pasikonik skacze w trawie. A szczęście ma kolor zielony. A w majowym zielonym szumie w głowie…
Tak delikatne „dotykanie” natury poprzez wizualne obrazy nie jest dane każdemu. Sergey Kirillov jest szczęśliwym wyjątkiem. Można go nazwać mistrzem w przekazywaniu stanów natury: od południowego wiosennego lenistwa po ożywczy oddech mroźnego poranka. Są samowystarczalne w swojej realizacji, a jednocześnie odzwierciedlają stan duszy człowieka, jego świadomość wspaniałości otaczającego go świata – bez względu na upał czy deszcz. Innymi słowy, jego malarstwo nie opowiada o „drzewach i kwiatach”, ale o tym, jakim jest człowiekiem i jak widzi świat od środka. I tą wizją dzieli się z publicznością, udowadniając, że życie nie jest w stanie złamać tego, kto je naprawdę kocha i docenia. Etiudy Kiriłłowa to niewielkie fragmenty miejskich pejzaży z motywami architektonicznymi, czasem ze sztafażem. Napisane są treściwą, soczystą, impresjonistyczną manierą, z przeniesieniem materialności otaczającego krajobrazu lub jego fantazyjnego charakteru (co za lekko „tańczące” kontury tutejszej architektury!) Barwne cienie, migoczące barwne plamy zacierające kontury rzeczywistych obiektów, zmieniające się plany z naprzemiennymi dominującymi tonami ciepłymi i zimnymi, dynamiczne, krótkie i długie, mozaikowe i wielowektorowe kreski nadają szkicom określony nastrój emocjonalny. W obrazach powstających w Pracowni (pejzaże i martwe natury) wyczuwa się bardziej przemyślane podejście do doboru form i kolorów. Niektóre z nich balansują na granicy lirycznej i emocjonalnej abstrakcji. Kompozycja większości prac Siergieja Kiriłowa jest przesiąknięta poczuciem ciągłego ruchu, jakby artysta bał się zatrzymać nieustanny malowniczy „bieg” w nieznane. Jednocześnie zastyga w nich nieodwracalny przepływ: wydaje się kompletny, bez początku i końca, w swoistej przestrzeni medytacyjnej, do której prowadzi nas autor. Ostrożnie, ale odważnie zanurza nas w świecie, którego tak często nie zauważamy w codziennej rutynie. Świat, który kosztuje tak niewiele, ale jest naprawdę bezcenny. Artysta uzyskuje głębię przestrzeni poprzez różne stopnie wyrazistości pasujących do siebie płaszczyzn i gry na chromatyce i kontrastach świetlnych różnych planów obrazu (czasem ostry, czasem ledwo wyczuwalny, bo kolorystyka prac utrzymana jest w jednym ogólnym tonie). W martwych naturach pastowate pismo z otwartymi, czystymi kolorami demonstruje intensywny „odśrodkowy” ruch, który wylewa się na widza, dosłownie zalewając go od stóp do głów feerią barw. Kolor i faktura to główne środki wyrazu artystycznego Kiriłłowa, które celowo hiperbolizuje: jest to zarówno „wizytówka” artysty, jak i sposób na uwolnienie twórczej energii. Inaczej ten strumień go powali… Plastyczny styl pisma, organiczne kształty i plamy nadają płótnom dodatkowego efektu witalności. I tak nieświadomie stajemy się częścią tego „celebrowania życia”, urodzeni wewnątrz – a nie na zewnątrz, czasem – nie dzięki, ale mimo. Oznacza to, że pełnia przeżyć emocjonalnych w twórczości Siergieja Kiriłowa nie jest podyktowana wyłącznie okolicznościami zewnętrznymi. Pierwotny-stan psychiczny człowieka, jego postrzeganie świata. Pewne przeżycie radości bycia, cieszenia się chwilą, stan chwilowej fascynacji nie tylko i nie tyle przyrodą, ale pełnokrwistym „fragmentem” życia, który zgodnie z prawem Fraktala dąży do do autokreacji w większych formach czasowych i przestrzennych…