Rok stworzenia | 2011 |
---|---|
Wymiary | 21 S × 29.7 W × 0.1 G cm |
Rodzaje sztuki | grafika |
Materiały | papier |
Portret mojej ulubionej piosenkarki Sandry, mojej Muzy i Inspiratorki, która motywuje mnie do życia, miłości i tworzenia, która jest odwiecznym tematem w mojej sztuce. Portret jest jedną z moich najwcześniejszych prac, wykonałem go grafitem i niebieskim ołówkiem w 2011 roku, kiedy dopiero zaczynałem rysować. Jeśli jesteś fanem Sandry lub ogólnie miłośnikiem muzyki lat 80-tych, może być ładną ozdobą Twojego domu lub kawiarni retro, dodatkowym dziełem sztuki do Twojej kolekcji z lat 80-tych lub dobrym prezentem dla kogoś takiego jak Ty :) KUPUJĄC MOJE SZTUKI POMAGASZ MI ŻYĆ! *PROSZĘ ZANOTOWAĆ Praca jest nieoprawiona
Witaj w moim artystycznym świecie! Jestem Tatiana z Kijowa na Ukrainie, artystka-samouk. Rysuję i maluję z duszy tak, jak widzę i czuję. Rysowanie to nie tylko moje hobby od 2010 roku, to miejsce, w którym mogę być sobą, odpocząć i oderwać się od wszystkich problemów i myśli. 10 lat temu, jak w dzieciństwie, wzięłam do ręki ołówek i wyobraziłam sobie moją ulubioną z młodości niemiecką piosenkarkę SANDRĘ, którą kocham na całe życie. Od tego czasu jest moją Muzą i największą kobietą-inspiratorką do życia i tworzenia! Jej portret stał się najlepszym początkiem odkrywania nowej mnie. W sumie przez cały czas stworzyłem ponad 300 prac (50 z nich to portrety Sandry)! Moje artystyczne imię to LOREEN i jest ono związane z twórczością Sandry (jako tytuł jednej z jej najwcześniejszych piosenek). Uwielbiam tworzyć portrety. Inspirują mnie do tego ludzie, ich wyjątkowość, ich emocje. Ale lubię też robić martwą naturę, a czasami pejzaże i widoki przyrody. Moimi ulubionymi narzędziami są ołówki. Wiele moich prac dałem bliskim ludziom mojej duszy. Kilka portretów, które wykonałam na zamówienie. Najdroższe memu sercu dzieła zdobią mój dom. Niektóre z moich prac znalazły swoich właścicieli nie tylko na Ukrainie, ale także w Wielkiej Brytanii, Niemczech, USA. Od wielu lat jestem osobą niepełnosprawną, 5-krotnie wyleczoną z choroby nowotworowej. W 2002 roku zdiagnozowano u mnie chłoniaka Hodgkina (onkologia układu limfatycznego). Z powodu choroby, która wielokrotnie nawraca i postępuje niestety, przechodzę przez drogie, twarde, specyficzne leczenie (chemioterapię) prawie non stop, aby pozostać przy życiu. Ale nie tracę serca, jestem tylko pozytywnie nastawiony, zawsze wierzę w lepsze i nie siedzę bezczynnie! Na razie rysuję i maluję dalej, pomimo wszelkich wysiłków fizycznych i ograniczeń w rękach iw całym ciele. Chcę dzielić się moją sztuką, miłością i pozytywnymi emocjami poprzez moje dzieło na całym świecie! Mam też nadzieję, że sprzedaż niektórych moich dzieł pomoże mi finansowo w utrzymaniu się przy życiu. Pędzę żyć i tworzyć! Kupując moją sztukę, pomagasz mi żyć!